MENU
SZUKAJ

Badanie słuchu

Jednym z przeprowadzanych w Polsce badań przesiewowych u noworodków, jest badanie słuchu. Jego celem jest wyznaczenie progu słyszenia, a więc określenie najcichszego dźwięku, jaki słyszy maluszek.

Uszkodzenie słuchu w okresie wczesnego dzieciństwa może mieć bardzo poważne konsekwencje. Na tysiąc narodzonych dzieci, od 1 do 2 rodzi się z głębokim uszkodzeniem słuchu, a kolejne 1-2 z niedosłuchem mniejszego stopnia. Wrodzony niedosłuch, wykrywany dzięki przeprowadzanym testom, występuje blisko 6 razy częściej niż niedoczynność tarczycy (hypotyreoza) i blisko 15 razy częściej niż fenyloketonuria.

Polski program powszechnych przesiewowych badań słuchu u noworodków, został stworzony od podstaw przez Fundację Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w 2002 roku. Dziś przy pomocy sprzętu zakupionego przez Fundację, badanie słuchu przeprowadza się u każdego noworodka, na wszystkich oddziałach noworodkowych w Polsce. 

Celem takiego badania, wykonywanego już w drugiej dobie życia dziecka, jest wyznaczenie progu słyszenia, a więc określenie najcichszego dźwięku, jaki słyszy noworodek. Badanie nie jest bolesne, w czasie jego trwania dziecko powinno spać. Równie ważnym jest, aby pomieszczenie, w którym badanie jest przeprowadzane, było jak najlepiej wyciszone. Podczas badania do ucha noworodka, wprowadza się sondę, która rejestruje docierające do niego dźwięki. Jeśli badanie wykaże jakąś nieprawidłowość, powtarza się je w dniu wyjścia dziecka ze szpitala. Gdy powtórne badanie, w dalszym ciągu będzie wskazywać na ryzyko uszkodzenia słuchu, maluszka kieruje się do specjalistycznego ośrodka w celu wykonania szerszej diagnostyki.

CZYNNIKI RYZYKA

Warto pamiętać, że nawet jeśli wynik badania przesiewowego jest prawidłowy, istnieją czynniki ryzyka, które determinują konieczność obserwacji dziecka ze względu na możliwość pojawienia się niedosłuchu nawet po kilku miesiącach życia. Wśród wspominanych czynników ryzyka uszkodzenia słuchu znajdują się:

  • wada słuchu w rodzinie,
  • wada wrodzona szyi lub głowy,
  • wcześniactwo (urodzenie przed 33 tygodniem ciąży),
  • masa urodzeniowa poniżej 1500 g,
  • punktacja Apgar poniżej 4 pkt. w 1 minucie życia lub poniżej 6 pkt. w 5 minucie życia,
  • żółtaczka wymagająca transfuzji wymiennej,
  • infekcja TORCH (toksoplazmoza, ospa wietrzna, wirus B19, różyczka, cytomegalia, wirus opryszczki),
  • zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych,
  • intensywna terapia powyżej 7 dni,
  • sztuczna wentylacja powyżej 5 dni,
  • leki ototoksyczne (np. gentamycyna),
  • zespół wad wrodzonych skojarzonych z niedosłuchem.

Kolejną rzeczą, na którą należy zwrócić uwagę jest to, że nie zawsze da się wykonać opisywane badanie słuchu, w drugiej dobie życia noworodka. Często rejestracja najcichszych dźwięków docierających do ucha noworodka, określana mianem otoemisji akustycznej (OAE), nie jest możliwa, ale nie musi to oznaczać od razu niedosłuchu. Powodem takiego stanu rzeczy – oprócz ewentualnej wady – może być maź płodowa znajdująca się w kanale słuchowym lub jeszcze nierozprężone ściany przewodu słuchowego. Ponadto noworodek, jeśli akurat nie śpi, może być niespokojny, dlatego tak ważne jest stworzenie jak najbardziej komfortowych warunków podczas testu.

Po zakończeniu badania, do książeczki zdrowia dziecka wklejany jest certyfikat, którego kolor wskazuje na uzyskany wynik. Niebieski oznacza wynik prawidłowy – brak czynników uszkodzenia słuchu. Jeśli wynik jest niejednoznaczny, tzn. nie udało się zarejestrować prawidłowego wyniku badania, lub jest on prawidłowy, ale u dziecka występują opisane wcześniej czynniki ryzyka uszkodzenia słuchu, w książeczce wklejony będzie certyfikat koloru żółtego. 

Niektóre z opisanych czynników ryzyka, jak np. stosowane leki, mogą sprawić, że uszkodzenie słuchu ujawni się dopiero po kilku miesiącach od opuszczenia szpitala. W takiej sytuacji żółty certyfikat jest informacją, że pomimo pozytywnego wyniku, dziecko powinno pozostać pod obserwacją poradni audiologicznej lub laryngologicznej, dopóki to zagrożenie nie minie. Skierowanie wraz z adresem ośrodka, do którego należy się zgłosić w celu szerszej diagnostyki, rodzice otrzymują wraz z wypisem ze szpitala. 

ŻÓŁTY CERTYFIKAT, I CO DALEJ

Dalsze postępowanie jest uzależnione od postawionej diagnozy. Jeśli niedosłuch jest wynikiem nieprawidłowego funkcjonowania ucha środkowego, istnieje szansa na wyleczenie i przywrócenie prawidłowego słyszenia, po wprowadzeniu leczenia farmakologicznego. Co innego, jeśli zaburzenia działania ucha środkowego są wynikiem trwałych uszkodzeń, np. rozszczepu podniebienia. Wtedy, lekarz specjalista może zdecydować o zastosowaniu aparatu słuchowego, do momentu naprawy uszkodzenia, np. za pomocą zabiegu. Jeśli diagnoza wykaże, że niedosłuch jest trwałym problemem, dziecko może potrzebować stałego wspomagania aparatem słuchowym, a także pomocy specjalistów, żeby mogło w prawidłowy sposób nauczyć się mówić. 

Program przesiewowych badań słuchu zakłada wykrycie obustronnego niedosłuchu przed ukończeniem przez dziecko 3 miesiąca życia. Jeśli ujawniony problem, okaże się trwałym uszkodzeniem słuchu, rodzice zostaną skierowani do ośrodka wczesnej interwencji, którego personel do 6 miesiąca życia dziecka dopasuje aparat słuchowy i rozpocznie rehabilitację. Taki ośrodek zapewnia opiekę i pediatryczną, ale także audiologiczną, foniatryczną, logopedyczną, psychologiczną, a także wyspecjalizowaną diagnostykę. Opisywany okres 6 pierwszych miesięcy życia dziecka, jest według badań krytyczny dla rozwoju mowy. Jeśli dziecko w tym czasie otrzyma odpowiednią pomoc, zwiększa się jego szanse na prawidłowe funkcjonowanie.


Więcej informacji o przesiewowych badaniach słuchu znajdziecie pod poniższym linkiem:

https://www.wosp.org.pl/medycyna/programy/badania-sluchu.

Korzystamy z plików cookies, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie, więcej informacji znajdziesz w Polityce Prywatności.